Rozdział 3 – Kredyt, czyli nigdy nie pracuj na wczorajszy chleb   ›   Lekcja 1 – Kredyt – brać czy nie brać?

Lekcja 1

Kredyt – brać czy nie brać?

Przed nami zadanie. Wpiszmy w wyszukiwarkę hasło “kredyt”. Ile pojawi się wyników? Tysiące? Więcej? Kredyty, pożyczki, chwilówki to dziś popularne produkty finansowe. Skoro więc kredyt jest tak popularny, to dlaczego jest tak zły? I czy pożyczanie ma tylko wady? Otóż nie. Gdyby tak było, miliony ludzi na ziemi nie byłoby zadłużonych, a banki nie tworzyłyby swojej oferty, angażując przy tym kampanii marketingowych. Kredyty mają swoje zalety. Zastanówmy się, dlaczego ludzie w ogóle pożyczają?

  1. Pożyczka pozwala na zakup rzeczy, na które nas nie stać, np. zakup samochodu lub opłacenie szkoły.
  2. Kupując rzecz na kredyt można zacząć jej używać od razu.
  3. Ponadto, pożyczka stanowi często jedyne wyjście w nieprzewidzianych sytuacjach, gdy brakuje nam oszczędności.
  4. Jeżeli mamy poważne i kosztowne problemy zdrowotne, pożyczka pozwala rozłożyć koszty w czasie.
  5. Pożyczka pozwala wykorzystać okazję i pomaga inwestować w zasoby rodzinne.

Obejrzyj film

Czy potrzebne są nam kredyty?

Czas trwania: 2 minuty

Ekonomiści uważają, że jeśli chodzi o pieniądze, człowiek powinien być jak najbardziej racjonalny i dążyć do maksymalizacji zysku. Mówi się o tej postawie: homo economicus. Gdyby człowiek funkcjonował według tradycyjnych teorii ekonomicznych, to nie istniałyby kredyty na wakacje albo prezenty świąteczne. Jednak założenia klasycznej teorii ekonomii nie sprawdzają się, klienci nie są zawsze racjonalni, a ich upodobania nie są stałe. Nie wystarcza też twierdzenie, że ludźmi kierują długoterminowe chęci poprawy stanu swoich finansów. Dlaczego ludzie podejmują nieracjonalne decyzje i popadają w zadłużenie? Odpowiedzieli na to naukowcy zajmujący się ekonomią behawioralną. Już w 1978 roku Herbert Simon dostał ekonomicznego Nobla za sformułowanie koncepcji „ograniczonej racjonalności”. Z eksperymentów Simona wynikało, że ludzie podejmują decyzje w oparciu o bardzo subiektywne metody, które pozwalają im usprawiedliwić się przed samym sobą i zmniejszyć poczucie winy w przypadku złego wyboru. Według Aronsona, ludzie nie tyle chcą zachowywać się przyzwoicie, ile myśleć o sobie, że zachowują się przyzwoicie. Kahneman i Tversky potwierdzili, że mózg człowieka ma dostarczać mu przydatnych odpowiedzi. Sformułowali też pojęcie myślenia szybkiego, takiego, które automatycznie podejmuje decyzje w przypadku sytuacji o mniejszej ważności. Takie podejście zakłada popełnianie błędów, niemniej nie wymaga wysiłku, gdyż nie wiąże się z większą analizą. Z kolei myślenie wolne uruchamiane jest w przypadku ważnych decyzji, jest świadome i wymaga zaangażowania umysłu.

Efekt szybkiego myślenia wykorzystują specjaliści od reklamy, gdy sprzedają nam rzeczy, których właściwie nie potrzebujemy, albo proponują nam kredyt konsumpcyjny czy sprzedaż ratalną. Wydawane są nam karty kredytowe, limity na debecie i pożyczki od ręki. Na święta, na wakacje, bez okazji – sprzedawane są emocje.

Pożyczka nie jest rozwiązaniem problemu finansowego

Pożyczki nie są zaciągane jedynie na przyjemności. Polacy najczęściej rozwiązują swoje problemy finansowe, zapożyczając się. Oprócz kredytów bankowych popularne jest korzystanie z pomocy rodziny i znajomych. Tylko zamożniejsi w przypadku problemów finansowych więcej pracują, zaciągają kredyty w bankach lub korzystają ze zgromadzonych oszczędności. Gorzej sytuowani natomiast chętniej zwracają się o pożyczkę do rodziny lub znajomych. Niemniej, pożyczka kosztuje. Bank pobiera prowizję za udzielenie pożyczki, która stanowi element kosztów pożyczki. Im dłużej spłaca się pożyczkę, tym większe są jej koszty. Kupując rzeczy na kredyt, zgadzamy się, aby część naszego przyszłego dochodu poświęcić na spłatę rat pożyczki. Oznacza to, że w przyszłości będziemy mieli mniej pieniędzy na inne wydatki.

Kredyt niesie ryzyko

Czy każdy kredyt jest zły? Nie. Kredyt jest tylko narzędziem. To od nas zależy, jak go wykorzystamy. Kredyt jest jak nóż – można posmarować nim chleb, ale można też nim zabić. Dlatego warto zastanowić się w jakich sytuacjach nie ma innego wyjścia jak sięgnąć po kredyt, a kiedy kredyt uczyni nam więcej szkody niż dobrego.

Ćwiczenie

Mój kredyt

Przed nami zadania. Spójrzmy wstecz na nasz budżet domowy i wypiszmy chronologicznie na liście wszystkie sytuacje, w których braliśmy kredyt. Uwzględnijmy wszystkie sytuacje, nie tylko kredyty bankowe, ale także pożyczki od rodziny i przyjaciół, limity na kartach kredytowych, zakupy ratalne, pożyczki na samochód czy kredyt hipoteczny.

  1. Ile pozycji znajduje się na liście?
  2. Czy łatwo było nam spłacić kredyt?
  3. Czy pojawiły się koszty poboczne?
  4. Czy mając dzisiejszą wiedzę, skorzystalibyśmy z kredytu raz jeszcze?
NASTĘPNA LEKCJA